Na moim blogu staram się pisać prosto, ale dość często przywołuję pojęcia, które mogą się wydawać skomplikowane. W tym artykule wyjaśnię najważniejsze z nich.
Lean management
Lean znaczy „szczupły”. Lean management tłumaczymy więc jako „szczupłe zarządzanie”. Cała koncepcja powstawała w japońskiej firmie Toyota po II wojnie światowej.
Lean skupia się na eliminacji różnego typu marnotrawstwa w firmie. Dzięki tej metodzie można zmniejszyć koszty wytwarzania, skrócić czas poszczególnych działań, optymalnie wykorzystać urządzenia i materiały, podnieść niezawodność procesów – to wszystko przekłada się na wzrost efektywności, większe zaangażowanie pracowników oraz poprawę bezpieczeństwa i komfortu pracy.
Jakie są podstawy lean?
- Określenie, co jest wartością dodaną dla klienta w procesach firmowych.
- Identyfikacja strumienia wartości (opisanie przepływu materiałów i informacji z oznaczeniem, w których miejscach tworzy się wartość dodana, a co jest stratą).
- Ciągły przepływ, czyli „płynna” produkcja bez zatrzymań czy przestojów.
- System ssący – dostarczanie klientowi produktów w takiej ilości, w jakiej ich potrzebuje i dokładnie wtedy, kiedy potrzebuje (just in time). Bez gromadzenia zapasów. W idealnej sytuacji praca powinna być dopasowana dokładnie do zamówienia klienta.
- Dążenie do doskonałości – codziennie. Małymi krokami, ale konsekwentnie. W myśl zasady, że każdego dnia można być lepszym.
Koncepcję Lean management rozpropagowali na świecie panowie James Womack i Daniel Jones w książkach: The Machine That Changed the World (Maszyna, która zmieniła świat) (1990) oraz Lean thinking (2003).
Obie bardzo polecam!
5s
5s, obok standaryzacji i wizualizacji, jest fundamentem Lean management. Ten wypracowany w Toyocie standard mówi, jak właściwie (efektywnie) zorganizować miejsce pracy, zarówno w obszarze produkcji, jak i biura.
Skąd wzięła się nazwa 5s?
System zakłada wdrożenie 5 etapów rozpoczynających się na „s”:
- Selekcja (seiri) – usuń zbędne elementy.
- Systematyka (seiton) – ułóż wszystko na właściwym miejscu.
- Sprzątanie (seiso) – posprzątaj i utrzymuj obszar w czystości.
- Standaryzacja (seiketsu) – określ i spisz obowiązujące zasady.
- Samodyscyplina (shitsuke) – utrzymuj i doskonal rozwiązania.
Czasami do pięciu „s” dodawany jest jeszcze jeden, szósty krok: „bezpieczeństwo” (safety), który skupia się na bezpieczeństwie miejsca pracy.
5s jest często pierwszym narzędziem do „wyszczuplania” przedsiębiorstw, gdyż bardzo poprawia organizację miejsca pracy, angażuje pracowników w zmianę oraz wpływa na jakość i bezpieczeństwo pracy. No i efekty widać od razu.
TPM – Total Productive Maintenance
Po polsku można by to przetłumaczyć jako „utrzymanie maszyn w dobrym stanie technicznym”. Jest to kolejne narzędzie Lean management, które skupia się na zapewnieniu niezawodności maszyn oraz „wyciśnięciu z ich” maksymalnej efektywności. W skrócie, polega na wdrożeniu przeglądów prewencyjnych, które – dobrze zaplanowane i wdrożone – pozwalają na ograniczanie liczby i długości trwania awarii. TPM jest po to, żeby maszynę zatrzymać wtedy, gdy my tego chcemy, a nie wtedy, gdy maszyna powie „dość” i padnie – zazwyczaj w momencie, gdy jest naprawdę niezbędna.
AM – Autonomous maintenance (samodzielne utrzymanie maszyn)
AM jest jednym z elementów TPM. Rozwija on element samodzielnego utrzymania maszyn przez operatorów (często utrzymanie jest tylko domeną działu Utrzymania Ruchu albo wyznaczonych osób – „złotych rączek” w mniejszych firmach). Operatorzy są uczeni wykonywania pewnych czynności związanych z samodzielną obsługą maszyn (np. regulacje i smarowania, drobne naprawy).
Lean Office
To nic innego jak wariant Lean management dla biur (i usług). Ogólne zasady są oczywiście takie same (skupiamy się na eliminacji strat), ale samo wdrożenie nieco się różni.
Przykładowo:
- We wdrażaniu standardu 5s koncentrujemy się bardziej na porządku w dokumentach elektronicznych niż na biurkach.
- Wizualizacja może iść w stronę elektronicznych tablic i dashboardów.
- Ogranicza się liczbę dokumentów (eliminuje się zbędne) oraz niepotrzebnych pól w dokumentach.
- Upraszcza się proces podejmowania decyzji.
- Szuka się sposobów na lepszą organizację spotkań firmowych.
- Wdraża się zarządzanie zapasami biurowymi.